niedziela, 22 grudnia 2013

23 grudnia


Czuję w sobie taką dziwną pustkę...
Prawie cały dzień byłam zalogowana na fb, a nikt do mnie nie napisał. Jest już po 2 w nocy, jednym z pięciu aktywnych w tej chwili znajomych jest chłopak z pierwszego posta, o którym Wam już opowiadałam. To takie dziwne uczucie, przez cały dzień nikt się do Ciebie nie odzywa. Czujesz, że nie masz przyjaciół, znajomych, kolegów. Nie chciałam dziś do nikogo pisać, bo bałam się, że osoby, z którymi najlepiej mi się rozmawia pomyślą sobie, że się uzależniłam i nie daję im spokoju. Dlatego nie pisałam do nikogo, nie wiem co teraz zrobić, to jest dziwne, ale nie mam pojęcia co ze sobą zrobić. Czekam na to aż on napisze, a jeżeli się wyloguje nie pzostawiając mi żadnej wiadomości nie będę miała mu tego za złe, bo nie on jeden o mnie zapomniał. Teraz to jest jedyna osoba, która jeszcze może coś mi napisać, cokolwiek, nawet zwykłe "Jak Ci minął dzień?". Niby jestem śpiąca, praktycznie powieki mi się już zamykają, ale chciałabym się dowiedzieć, czy ktokolwiek jeszcze zamierza do mnie się odezwać, ale na to nie wyglada. Nikomu nie życzę tego co teraz się ze mną dzieje, chciałabym z jednej strony do kogoś napisać, ale boję sie reakcji. Jestem w rozsypce...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz